poniedziałek, 9 marca 2015

Stanisław Moniuszko "Halka"

Halka jest najsłynniejszą i najpopularniejszą operą w Polsce. Jest to pierwszy i najbardziej znany sceniczny utwór Stanisława Moniuszki, którego dumnie zwiemy  ojcem polskiej opery.Tematyka dzieła jest jak najbardziej współczesna, gdyż rozwarstwienie społeczeństwa, o którym opowiada dzieło, powraca także i dziś. Tak samo jak w XIX wieku, głównymi tematami są: historia wielkiej miłości, zdrady i zazdrość. "Halka" składa się z czterech aktów. Przedstawia tragiczne losy dziewczyny - Halki, którą porzucił nieuczciwy kochanek. Akt I : Na dworze Stolnika mają odbyć się zaręczyny Zofii i Janusza, który wcześniej związany był z Halką. Halka nie wiedząc o zaręczynach Janusza i Zofii zjawia się nieoczekiwanie w ogrodzie na zamku Stolnika. Janusz bojąc się, że rodzina jego narzeczonej dowie się o Halce postanawia się z nią umówić. Akt II: Janusz nie przyszedł na umówione spotkanie z Halką, ta nie wiedząc co ma zrobić idzie do zamku Stolnika. Za nią podąża zakochany w niej bez wzajemności góral, Jontek.  Jontek próbuje przekonać Halkę o nieuczciwości Janusza, ale ta go nie słucha.Razem udają się pod zamek Stolnika, gdzie spotykają Stolnika, Zofie, Janusza i tłum gości. Jontek w uniżonych, lecz pełnych gryzącej ironii słowach prosi Janusza o litość nad nieszczęśliwą dziewczyną, nie wspominając zresztą nic o stosunku łączącym tych dwoje. Widząc zmieszanie Janusza i niepokój Zofii, Dziemba, zaufany Stolnika, każe parę intruzów wygnać za zamkowe wrota. Akt III: Halka i Jontek jadą w góry, nie wiedząc że właśnie ta odbędzie się ślub Zofii i Janusza. Halka, która popadła w obłęd,  wciąż myśli o dawnych chwilach miłości. Górale ze zgrozą słuchają  opowiadania Jontka o tym, jak niegodnie potraktowano jego i Halkę na zamku Stolnika. Akt IV:  Na placu przed kościołem zjawia się Jontek, który ma  żal do Halki, która odepchnęła jego uczucia. Po przyjeździe zaproszonych gości, rozpoczyna się ślub. Janusz, który widzi biegnącą do kościoła Halkę stara się przyśpieszyć obrzęd ślubu. Zrozpaczona Halka chcąc się zemścić biegnie z zapalonym chrustem w stronę kościoła. W ostatniej chwili opamiętuje się, ze słowami przebaczenia dla Janusza rzuca się ze skały w nurt górskiej rzeki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz